piątek, 1 sierpnia 2014

Cześć Kochani!
Dostałam taką mega motywację aby dodać tego posta.. historia nie za długa ale Wam opowiem.
Są wakacje , ja siedze w domu z siostrą więc podsumowując - NUDY. Jak co dzień weszłam dziś na Gochata (taki czat) i szukałam jakiejś osoby, z którą mogłabym popisać o czymś ciekawym a nie tylko z napalonymi chłopakami. Trafiłam na chłopaka , który przyciągnął mnie swoim opisem - " zapraszam ludzi kreatywnych i inteligentnych " rzadko dla kogo na tym czacie liczy się inteligencja , kreatywność, to co ma się w głowie. Postanowiłam napisać. Nie sądziłam , że ten chłopak jest tak niesamowity i wyjątkowy. Zaskoczył mnie swoją dojrzałością, postawą, słownictwem i zainteresowaniami. Chciałabym tym postem bardzo podziękować mu za rozmowę,która na długo zostanie mi w pamięci. Chciałabym spotykać w swoim życiu własnie takich ludzi jak On, takich, którzy dają mi siłę na cały dzień ( a On dał mi jej na tydzien) . Gdy już szedł, napisał mi to : "Pamiętaj, bądź niezwykła - każdego dnia i chwili , bo to z nich składa się nasze życie" . Dziekuje Bogu za takich ludzi. Dziekuje za takie Anioły.

sobota, 12 lipca 2014

Heeeeej Kochani! Piszę do Was dzisiaj z taką nietypową sprawą.. postanowiłam pomóc menagerce ANgel  i przede wszystkim cudownej kobiecie - Pani Julii .. zależy Nam aby nagłośnić młodą artystkę, a wiadomo , że Facebook ma takie możliwości dlatego prosiłabym każdego kto widzi tego posta o lajka do stronki . To dla Nas mega ważne także proszę Was bardzo :* https://www.facebook.com/angel.official1?notif_t=page_new_likes A Tu nasza piękna ANgel , zdjęcie robione z backstage'a z sesji ANgel :)

wtorek, 1 lipca 2014

CZY MIŁOŚĆ I PRZYJAŹŃ NA ODLEGŁOŚĆ MAJĄ SENS?

Wielu z Was zadaje sobie to pytanie, ale moim zdaniem tylko serce może wybrać właściwą drogę. Zacznijmy od tego kim ta osoba dla nas jest Przyjaciółką/Przyjacielem, Dziewczyną/Chłopakiem  i ile dla Nas znaczy. Większość Przyjaźni na odległość wytrzymuje baaaaaardzo długo, dużo dłużej niż miłość. Dlaczego? Miłość potrzebuje STAŁEJ obecności, bliskości czułości, przyjaźń natomiast potrzebuje tego mniej.  Sens zależy też od stopnia naszej cierpliwości, sumienności, ODWAGI, wierności i uczucia. Jeżeli jesteśmy pewni swoich wzajemnych uczuć i tego, że nie zabraknie nam determinacji , do tego aby pokonywać te kilometry to myślę, że jest warto. Kolejną sprawą jest to, że starać muszą się obydwie osoby czy to w miłości czy w przyjaźni.. bez tego ani rusz. Na samym początku gdy poznajemy kogoś i mamy świadomość iż mieszka On daleko od Nas, powinniśmy się zastanowić czy damy rade i czy jesteśmy na tyle odpowiedzialni..tylko właśnie MIŁOOOOOŚĆ.. Od kiedy w tym stanie się myśli? ha ha. Hmm na ten temat mogłabym pisać dużo, bo całkiem się orientuje także no. Teraz obecnie jestem po uszy zakochana w chłopaku z Włocławka..czyli jednak spory kawałek od Warszawy..ale wiecie co? bardzo wierzę w to, że damy radę..będzie jeszcze moim mężem zobaczycie :D Trzymam za Was kciukasy i trzymta sie <3
No hej ;3 Kolejny dzień nastał..w sumie humor jakiś kiepski ale mam swoje powody..mam  tylko nadzieję , że to przjeściowe problemy a nie stały stan. Bardzo chciałam podziękować jednej dziewczynie - Żanecie, która pomogła mi wczoraj z udostępnianiem bloga , w końcu po tak długiej nieobecności trzeba było ludziom o nim przypomnieć . Dzisiaj raczej nie robie nic konkretnego , a jutro to się okaże :) Pogoda dzisiaj fajniutka , ciepło , słońce świeci - CHYBA MAMY WAKACJE ! I oby tak już zostało. Dzisiaj pojawi się jeszcze jeden post, którego temat podawałam we wczorajszym poście . Trzymajcie się cieplutko i do potem <3

poniedziałek, 30 czerwca 2014

HALO , JESTEM!

SIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEMA! :D Wielki powrót w cudownym stylu haha, bardzo typowe zachowanie dla mnie czyli powrót po długiej nieobecności. Przepraszam Przepraszam Przepraszam! Dużo się pozmieniało, ostatni post to był bodajże dzień egzaminów..porażka a dzisiaj w łapie trzymam już wynik..czas zapierdziela. Poznałam cudowneeego chłopaka , którego tak mocno pokochałam..obym nie żałowała ..chcę być  wreszcie szczęśliwa..jakoś na dniach się spotykamy.. fsgubsrgbsrgbrs *-* niby trema a czkolwiek podekscytowanie (Następny post o uczuciu na odległość Przyjaźń i Miłość) Wierzę , że bedzie Git..mamy wakacje , pogoda jak widać za oknem ;_: CHCIAŁAM SIĘ OPALIĆ NOOO -.- no i kurcze teraz jedyne zmartwienie , żeby dostać się do szkoły a reszta sama się ułoży..u mnie chyba tyle :) Na dole macie zdjęcia, sami oceńcie czy zmieniłam się przez ten 2 miesiące! Trzymajcie się i dzięki za uwage, pa !



sobota, 26 kwietnia 2014

Mój Idol i moje życie.

Ten chłopak jest mi tak bliski pomimo tego, że wcale nie wie o moim istnieniu...darzę Go największą i najsilniejszą miłością jaką można darzyć drugiego człowieka. Żyję dzięki mojej mamie, ale to On sprawia , że to życie, które otrzymałam jest piękniejsze. Widząc Go, słysząc..mam ciarki..wielu mówiło mi " szkoda, że On jest dla Ciebie wszystkim a Ty jesteś nikim w jego oczach" , "zostaw go, nie jest wart Twoich łez" , "On jest tylko na chwilę, za rok nie będziesz pamiętała,że ktoś taki jak On istniał" ..a ja? ja patrzę na nich z pogardą i zastanawiam się jak można powiedzieć coś takiego.. jest dla mnie wszystkim i pomimo tego że mnie nie zna, wiem , że ja też dużo dla Niego znaczę..On wart jest każdych moich łez..dla Niego jestem w stanie znieść ból wrzynających się w żebra bramek .. dla Niego jestem w stanie stać na mrozie czy w upale od 7 rano pod klubem oczekując na koncert..dla Niego jestem w stanie przejechać pół Polski ..dla Niego jestem w stanie wracać o północy sama do domu z koncertów czy innych wydarzeń..dla Niego jestem w stanie wszystko..nie będę pamiętała powiadasz.. z idolem się dorasta a nie wyrasta się z Niego. Na co dzień spotykają mnie różne sytuacje..czepiają się Go..wyzywają a nawet i czasem mnie z tego powodu..ale mimo to jestem dumna z bycia Jego fanką. Dla mnie dumą jest być w tym fandomie .. móc być tak blisko Niego..On był w moim życiu, jest i będzie do końca bez względu na to czy komuś to pasuje czy nie. Pozdrawiam wszystkie Kwiatonatorki , ale tylko te , które nie są nimi na pokaz. ~ Betcher


bożeee taka nudna sobota :/ pada deszcz, pochmurno a ja nie wstałam jeszcze z łóżka ..nie lubię takich dni. Co u Was? Jak spędzacie weekend? Ja z rana się troche wystraszyłam, trzeciaki mają jeszcze raz pisać egzamin gimnazjalny? jakiś żart chyba..zaczynam myśleć o nagrywaniu coverów co myślicie? komentujcieeee